piątek, 30 września 2011

Bez łez...!

Tym razem usłyszycie ode mnie piosenkę Ewy Farny pt. "Bez łez" z jej płyty "EWAkuacja".

Pewnie większości się spodoba :-)

Tylko moje wykonanie jest bez ostatniej zwrotki.... Ale poniżej teledysk, możecie sobie nadrobić ;-)

Parę foteczek Ewy:


Teraz moje wykonanie:


No cóż, nie chciało mi wstawiać teledysku, więc daję nagranie z Telekamer 2011 (na początku śpiewa "Bez Łez", a potem "Ewakuacja")...




Mam nadzieję, że wszyscy mnie posłuchali ;-)

Emmy

So right!

Dziś zaprezentuję singiel mojej ulubionej piosenkarki Emmy Rossum pt. "So right". Nie jest to mój ulubiony utwór w jej wykonaniu, i jest w troszeczkę innym stylu, niż jej, ale jest całkiem fajny ;-)

Tutaj parę fotek Em:



A to piosenka w moim wykonaniu:


A oto oryginalny teledysk:



Mam nadzieję, że się spodobało :-)

P.S. Komenciki mile widziane!

Em

czwartek, 29 września 2011

Think of me.. tekst!

Uwaga!

Jeśli komuś z odwiedzających spodobała się piosenka "Think of me", w tym poście zamieszczam tekst do niej :-)

Post z piosenką: KLIK

Think of me

Think of me, think of me fondly
When we've said goodbye.
Remember me, once in a while
Please promise me you'll try.
When you find that once again you long
To take your heart back and be free.
If you ever find a moment
Spare a thought for me.

We never said our love was evergreen
Or as unchanging as the sea
But if you can still remember
Stop and think of me.
Think of all the things
We've shared and seen.
Don't think about the way
Things might have been .

Think of me, think of me waking
Silent and resigned.
Imagine me trying too hard
To put you from my mind.
Recall those days
Look back on all those times
Think of the things we'll never do.
There will never be a day
When I won't think of you.

Flowers fade, the fruits of summer fade
They have their season so do we.
But please promise me that sometimes
You will think .... of me.

Em

Think of me...

Hejka!

Oto pierwszy utwór, który jest chyba moją "reprezentacyjną" piosenką, tzn. zawsze ją śpiewam jako pierwszą, bo uważam, że dobrze mi wychodzi ;-)

To jest najlepsza wersja, nagrana parę dni temu.

Troszkę sopranowa, wysoko śpiewana, szczególnie końcówka, ale mam nadzieję, że się na początek spodoba.

POCHODZENIE:
Autor: Andrew Lloyd Webber
Musical: Upiór w Operze

Ja oczywiście wzoruję się zawsze na wersji z 2004 (plakat poniżej):




Tak więc znacie pochodzenie piosenki, teraz przejdźmy do niej samej :-) 


Na tym kończę, mam nadzieję, że wszyscy przesłuchali do końca :-)

Proszę o komentarze (najlepiej miłe)

Em

wtorek, 27 września 2011

Powitanie :-)

Cześć!

Witam na moim blogu o śpiewaniu, właściwie nie tyle o śpiewaniu, co o piosenkach i muzyce wokalnej.

Znajdziecie tu nie tylko różnorakie utwory w moim własnym wykonaniu, ale i informacje i fotki dotyczące osób, filmów, musicali, zespołów, które są z daną piosenką związane.

Myślę, że coś dla siebie znajdą tu fani Rihanny itd., a także osoby, którym podoba się styl operowy.

Zapraszam serdecznie i proszę o komentarze :-)

Emmy