czwartek, 29 września 2011

Think of me...

Hejka!

Oto pierwszy utwór, który jest chyba moją "reprezentacyjną" piosenką, tzn. zawsze ją śpiewam jako pierwszą, bo uważam, że dobrze mi wychodzi ;-)

To jest najlepsza wersja, nagrana parę dni temu.

Troszkę sopranowa, wysoko śpiewana, szczególnie końcówka, ale mam nadzieję, że się na początek spodoba.

POCHODZENIE:
Autor: Andrew Lloyd Webber
Musical: Upiór w Operze

Ja oczywiście wzoruję się zawsze na wersji z 2004 (plakat poniżej):




Tak więc znacie pochodzenie piosenki, teraz przejdźmy do niej samej :-) 


Na tym kończę, mam nadzieję, że wszyscy przesłuchali do końca :-)

Proszę o komentarze (najlepiej miłe)

Em

2 komentarze: